|
|
|
.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
|
|
|
|
|
Bug w Fallout 76 uczynił gracza nieśmiertelnym
| |
Użytkownik forum Reddit o ksywie Brogadyn natrafił na dość interesujący bug w grze Fallout 76. Powoduje on uaktywnienie permanentnej nieśmiertelności – tzw. trybu boga. Gracz nie precyzuje, w jaki sposób do tego doszło, jednak jest pewien, że jego bohatera nie może obecnie skrzywdzić absolutnie nic – wychodzi on bez szwanku nawet z eksplozji atomowych. Co gorsza, postać jest przez grę traktowana tak, jakby miała 0 punktów życia, przez co nie może skorzystać z niektórych funkcji (uniemożliwia to np. farmowanie mutacji).
Choć pozornie sprawa jest dość zabawna, pierwszemu nieśmiertelnemu Wirginii Zachodniej wcale nie jest do śmiechu. Nieszczęsny błąd kompletnie zrujnował mu zabawę z najnowszą produkcję Bethesda Softworks. Co gorsza, choć deweloperzy wiedzą o problemie od tygodnia (wówczas został założony tzw. ticket z prośbą o pomoc), dotychczas udzielili jedynie typowej odpowiedzi, sugerującej sprawdzenie statusu postaci i innych podstawowych kwestii.
Musiałem się ograniczyć do nudniejszych aktywności, ponieważ nie chcę, aby eksploracja, lub aspekt PvP zostały zrujnowane przez mój tryb nieśmiertelności. Denerwujące jest to, że w pewnym momencie będę mógł po prostu przestać się przejmować, czy mogą go naprawić – moja postać jest obecnie prawie na setnym poziomie i właśnie dobiła do limitu. Więc co mam, do diabła, robić, poza czynieniem całej zawartości gry trywialną? Jestem naprawdę sfrustrowany i nie mam pojęcia, co zrobić. Wydaje mi się, że nie mogą nawet zabić mojej postaci na moje życzenie, a przynajmniej o tym nie wspomnieli, choć tak naprawdę to o to praktycznie błagałem w tickecie. Ale nie jestem pewien, czy odpowiedziała mi osoba, czy po prostu jakiś automat – skarży się sfrustrowany gracz.
Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine
|
Klemens
| 2018-11-23 14:10:47
|
| |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|